Maksymalizm we wnętrzach, czyli o sztuce łączenia stylów

Wskazanie dominującego kierunku w designie wnętrz jest bardzo proste. To oczywiście minimalizm, który został znakomicie przyjęty przez właścicieli domów i mieszkań, szczególnie tych z młodszego pokolenia. Minimalistyczne wnętrza mogą się podobać, natomiast ich powszechność sprawia, że taki styl uznajemy dziś za wtórny. Bardzo trudno jest tutaj osiągnąć efekt indywidualnego wystroju, stąd coraz więcej osób idzie w kierunku opozycji, czyli maksymalizmu. Wymaga to jednak umiejętnego łączenia stylów we wnętrzach. Garść praktycznych wskazówek znajdziesz w naszym poradniku.

Dlaczego warto postawić na maksymalizm we wnętrzach?

Szczególnie polecamy to rozwiązanie osobom, które cenią sobie indywidualny styl, nie przepadają za bezpiecznymi i masowo powielanymi koncepcjami wystroju wnętrza, a przede wszystkim chcą nadać prywatnej przestrzeni nietuzinkowy charakter.

Najważniejsze zalety maksymalizmu we wnętrzach, to:

zero nudy,
wnętrze nabiera mocno indywidualnych, oryginalnych cech,
możliwość perfekcyjnego dopasowania wystroju do własnych preferencji estetycznych,
duża swoboda w zakresie wprowadzania zmian w wystroju,
pragnąc odmiany nie trzeba przeprowadzać kompleksowego remontu – wystarczy zastosować inne połączenie stylów czy zrezygnować z jednego z nich.

Jak łączyć style w prywatnym wnętrzu? Poznaj złote zasady

Od razu warto podkreślić, że łączenie stylów, często przecież bardzo różnych, nie jest takie łatwe, jak mogłoby się wydawać. Jeśli pójdziesz na żywioł i dasz się ponieść emocjom, a także będziesz bezrefleksyjnie wprowadzać rozwiązania podpatrzone w Internecie, to jest niemal pewne, że osiągniesz efekt chaosu.

Dlatego zasada nr 1 brzmi: nie przesadzaj z liczbą łączonych stylów. Dużo lepiej jest zdecydować się na 2-3 kierunki w designie wnętrz, ponieważ ich połączenie nie będzie szczególnie czasochłonne, a uzyskany efekt powinien być bardzo dobry.

Zasada nr 2: stawiaj małe kroki. W eklektyzmie idealnie sprawdza się – to swoisty paradoks – umiar. Nie sztuką jest połączyć kilka stylów na chybił-trafił, a później analizować, czego by się tutaj pozbyć, aby uporządkować przestrzeń. Dużo mądrzej będzie wprowadzać kolejne style stopniowo.

Czyli: wybierasz sobie 2 podobające Ci się kierunki w designie wnętrz, łączysz je ze sobą, a następnie zastanawiasz się, czego jeszcze Ci brakuje. Dodajesz jakiś drobny element charakterystyczny dla trzeciego stylu i sprawdzasz, czy to jest ten efekt, na którym Ci zależało. W ten sposób unikniesz niepotrzebnych wydatków.

maksymalizm v2

Zasada nr 3: zwracaj uwagę na wielkość pomieszczenia. W eklektyzmie trzeba bardzo uważać na to, aby jeden styl nie przysłaniał drugiego. Do takiej sytuacji najczęściej dochodzi wtedy, gdy staramy się „na siłę” zmieścić różne style w małym pomieszczeniu. Wówczas przestrzeń może sprawiać wrażenie zagraconej, a wystrój nieprzemyślanego i przypadkowego.

Zasada nr 4: kolory. Chcąc połączyć ze sobą różne style w jednym pomieszczeniu warto zacząć od zestawień kolorystycznych. Jeśli np. podobają Ci się barwy pastelowe i jasne, to z powodzeniem możesz połączyć brudną biel i jasną szarość typowe dla stylu skandynawskiego z kremem, beżem i jasnym odcieniem fioletu charakterystycznymi dla stylu prowansalskiego.

Zasada nr 5: wybieraj podobne materiały wykończeniowe. W wielu stylach wykończenia wnętrz stosuje się dokładnie te same materiały, które są po prostu uniwersalne. Najlepszym przykładem będzie tutaj drewno. Możesz więc zdecydować się na np. panele podłogowe z wzorem imitującym postarzane deski, które świetnie pasują tak do stylu loftowego, jak i rustykalnego czy wiejskiego.

Zasada nr 6: nie bój się eksperymentów. Odważne łączenie ze sobą często zupełnie skrajnych stylów może dać zachwycające efekty. To dobra wskazówka zwłaszcza dla osób, które cenią sobie design typu boho, niecierpiących nudy, kreatywnych i dobrze czujących się w kolorowych wnętrzach. Taki efekt można osiągnąć np. urządzając prywatną przestrzeń w stylu vintage i uzupełniając ją zasłonami w wyrazistych kolorach czy meblami tapicerowanymi z odważnymi printami, motywami egzotycznymi etc.

Uzyskanie eklektycznego efektu wymaga oczywiście nieco więcej zaangażowania, niż kopiowanie minimalistycznych wzorców promowanych np. przez sieci meblowe. Warto się jednak postarać, ponieważ nagrodą będzie zyskanie nietuzinkowego wnętrza, w którym będziesz się bardzo dobrze czuć.

W poszukiwaniu inspiracji koniecznie odwiedź salony Multi-Form II, w których czeka na Ciebie mnóstwo materiałów wykończeniowych pasujących do różnych stylów. Skorzystaj także z fachowego doradztwa naszych ekspertów.